Skóra mojej twarzy zalicza się do raczej bezproblemowych. Nie mam zbyt wielu wyprysków. Jedynym moim problemem jest nierówny koloryt, delikatnie popękane naczynka w okolicy nosa no i widoczne cienie pod oczami.
Mimo to nie lubię używać podkładów. Zdecydowanie bardziej wolę krem tonujący + korektor + puder transparentny. Wtedy czuję się najlepiej.
Ostatnio na rynku pojawiła się masa tzw. kremów BB. Pewnie większość z Was wie, że z prawdziwymi kremami BB mają one niewiele wspólnego, dlatego ja nazywam je po prostu kremami tonującymi.
Dotychczas testowałam produkt Garniera. Ogólnie byłam z niego zadowolona, ale denerwowało mnie uczucie lepkości na twarzy, które utrzymywało się cały dzień i miałam wrażenie, że przy dłuższym stosowaniu pogarsza stan mojej cery.
Dzisiejszy post poświęcony będzie nowościom firmy Bell, które zakupiłam niedawno w Naturze i które podbiły moje serce ;)
BELL BB CREAM SKIN ADAPT - FLUID DOPASOWUJĄCY SIĘ DO SKÓRY
Produkt zamknięty jest w poręcznej tubce. Mimo że na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać to niezbyt wygodne, to jednak aplikacja nie sprawia problemu, tubka nie wyślizguje się z ręki, nie brudzi, a przez końcówkę nie wylewa się za dużo produktu.
Według producenta krem zapewnia efekt 7w1:
* wyrównuje koloryt cery
* niweluje niedoskonałości
* rozświetla
* wygładza
* nawilża
* redukuje oznaki zmęczenia
* SPF 15 chroni skórę przed UVA/UVB
Do wyboru mamy cztery odcienie, ja wybrałam 011 - Natural i jestem z niego bardzo zadowolona. Dostępne kolory ogółem są jasne, więc myślę, że będą pasowały większości z Was.
Tak prezentuje się mój kolor (zdjęcia robiłam w świetle dziennym, ale zimowym, dlatego mają lekko niebieskie zabarwienie - jednakże widoczny odcień kremu jest wiarygodny).
Ten produkt pozytywnie mnie zaskoczył. Jest bardzo wygodny w używaniu, wchłania się idealnie, nie pozostawia smug. W ciągu dnia nie zmienia swojego koloru ani nie znika z twarzy.
Zawsze, pod każdy krem tonujący, czy podkład, jeśli zdarzy mi się go użyć, nakładam krem nawilżający, gdyż moja cera ma skłonność do przesuszania się. Ten produkt ma jedyną wadę taką, że mimo zapewnień producenta nie nawilża skóry, a na dodatek podkreśla suche skórki, ale tylko takie, które są na dużej powierzchni (u mnie na skroniach). Pojedynczych skórek nie podkreśla. Ja radzę sobie z tym w ten sposób, że po prostu nakładam w przesuszone miejsca więcej kremu nawilżającego i wtedy nie mam już żadnego problemu.
Plusy:
+ wyrównuje kolor skóry
+ idealnie wchłania się w skórę, nie pozostawia lepkiej warstwy
+ ukrywa drobne niedoskonałości (z większymi sobie nie poradzi, ale od tego są podkłady i korektory)
+ nie ciemnieje na twarzy
+ po jego użyciu skóra wygląda promiennie, ale nie świeci się
+ nie ściera się w ciągu dnia
+ nie powoduje wysypu pryszczy
+ wydajny
+ zawiera filtr
+ przyjemnie, delikatnie pachnie
Minusy:
- nie nawilża skóry
Pojemność: 30ml
Cena: około 25zł
Dostępność: szafy Bell
KWC: [
klik]
Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Zinc Oxide, Titanum Dioxide, Glycerin, PEG/PPG-18/18 Dimethicone, Silica, Sodium Chloride, Stearoyl Inulin, Dimethicone Crosspolymer, Acrylates/Dimethicone Copolymer, Hydrogen Dimethicone, PEG-10 Dimethicone, Hydrated Silica, Polysorbate 80, Tocopheryl Acetate, Sodium Hyaluronate, Aluminium Hydroxide, Ethylhexylglycerin, Dimethicone, Triethoxycaprylysilane, Trimethoxycaprylysilane, Parfum, Alpha-isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Phenoxyethanol, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77891
Na chwilę obecną jest to mój ulubieniec, z pewnością kupię go ponownie ;)
BELL BB CREAM EYE CONCEALER - ROZŚWIETLAJĄCY KOREKTOR POD OCZY
Jest to typowy korektor pod oczy z aplikatorem w pędzelku, który dozuje odpowiednią ilość produktu.
Według producenta, podobnie jak krem, zapewnia efekt 7w1:
* rozświetla
* tuszuje cienie pod oczami
* ukrywa oznaki zmęczenia
* nawilża
* wygładza naskórek
* dopasowuje się do koloru skóry
* zawiera filtr SPF15
Niestety nie pamiętam ile odcieni mamy do wyboru. Ja wybrałam 010 - Light. Jest rzeczywiście bardzo jasny.
Jest to pierwszy korektor pod oczy, który radzi sobie z moimi żyłami pod oczami (wiem, że to brzmi dziwnie, ale moja skóra jest bardzo cienka i dlatego pod oczami mam widoczne niebieskie żyły, które bardzo ciężko jest zakryć czymkolwiek). Oczywiście nie jest to efekt idealny, ale myślę, że gdybym nakładała dwie warstwy, pokryłby je całkowicie. Nie robię tego, gdyż nie chcę zbytnio obciążać delikatnej skóry pod oczami.
Ma on gęstą konsystencję, co przekłada się na lepsze krycie. Rzeczywiście rozświetla, ale delikatnie, nie ma w sobie drobinek, jest to bardziej perłowy efekt. Według producenta efekt ten zapewnia zastosowanie perłowych pigmentów.
Niestety, podobnie jak jego kolega, nie nawilża, ale jak już wspomniałam, moim zdaniem od nawilżania są kremy.
Zmarszczek pod oczami nie podkreśla, a zbiera się w nich tylko wtedy, gdy nałożymy go za dużo.
Z pewnością ukrywa oznaki zmęczenia. Z jego pomocą można stworzyć ładny, promienny makijaż, nawet jeśli jesteśmy niewyspane.
Plusy:
+ tuszuje cienie pod oczami
+ rozświetla, ale nie nachalnie
+ dokładnie wtapia się w skórę
+ niweluje oznaki zmęczenia
+ zawiera filtr
+ ma wygodny aplikator
Minusy:
- nie nawilża, ale też nie wysusza
Pojemność: 5ml
Cena: około 15zł
Dostępność: szafy Bell
KWC: [
klik]
Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, PEG/PPG-18/18 Dimethicone, Zinc Oxide, Titanium Dioxide, Glycerin, Silica, Sodium Chloride, Stearoyl Inulin, Dimethicone Crosspolymer, Acrylates/Dimethicone Copolymer, Hydrogen Dimethicone, PEG-10 Dimethicone, Polysorbate 80, Hydrated Silica, Tocopheryl Acetate, Sodium Hyaluronate, Aluminum Hydroxide, Ethylhexylglycerin, Triethoxycaprylylsilane, Trimethoxycaprylylsilane, Parfum, Alpha-isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Bytulphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Phenoxyethanol, Mica, Tin Oxide, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI77891
Chciałabym przetestować jeszcze inne korektory tej firmy, ale jeśli się nie sprawdzą, powrócę do tego.
Pozdrawiam,
Asia.