środa, 12 grudnia 2012

Krem Bambino - nie tylko dla dzieci

Dziś przychodzę do Was z recenzją mojego ulubieńca ostatnich tygodni ;)

BAMBINO - KREM OCHRONNY Z TLENKIEM CYNKU


"Krem ochronny jest szczególnie delikatnym produktem do codziennej ochrony wrażliwej skóry niemowląt i dzieci. Dzięki zawartości tlenku cynku, talku i olejów mineralnych zapobiega powstawaniu stanów zapalnych oraz skutecznie łagodzi wszelkie podrażnienia skóry. Tlenek cynku dodatkowo sprawia, że krem chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych: wiatru, zimnego i suchego powietrza oraz promieni słonecznych (faktor 4). Nie zawiera konserwantów ani barwników"

Z opisu producenta wynika, że jest to krem przeznaczony do skóry niemowląt i dzieci. Ja do tej grupy wiekowej już dawno się nie zaliczam, ale jestem zachwycona jego działaniem (wiem, że nie tylko ja ;)). Nie raz uratował moją skórę od zaczerwienień i podrażnień. 

Po otwarciu słoiczka z uroczym misiem zobaczymy gęsty, biały krem ;)



Jego konsystencja jest dla mnie dużą ciekawostką ;) Otóż wydaje się niesamowicie gęsty, rozprowadzenie go na twarzy do łatwych nie należy, ale już po jakimś czasie wchłania się prawie idealnie (przynajmniej na mojej suchej skórze). Czasem zdarzało mi się wyjść z domu po 20 minutach od jego nałożenia i nie zauważyłam, aby skóra mojej twarzy wyglądała na przetłuszczoną. Nie próbowałam nakładać na niego makijażu.




Zazwyczaj używam go, kiedy zauważam, że na mojej twarzy zaczynają pojawiać się niechciani goście. Często po oczyszczaniu skóry, kiedy moja twarz jest podrażniona, nakładam go na noc, a rano budzę się bez żadnych czerwonych punkcików ;)

Zapach ma specyficzny, nie potrafię go do niczego porównać ;) Moim zdaniem jest to po prostu zapach kremu Bambino ;) Osobiście bardzo go lubię, ale wiem, że niektórym się nie podoba.

Plusy:
+ koi podrażnienia
+ przyspiesza gojenie wyprysków
+ łagodzi wszelkie zaczerwienienia
+ chroni przed wiatrem i mrozem
+ łagodzi poparzenia słoneczne (przetestowałam latem :D)
+ wydajny
+ tani

Minusy:
- gęsta konsystencja, ale przy odrobinie wprawy da się go dokładnie rozsmarować
- zapach, który nie każdemu może przypaść do gustu

Pojemność: 75ml
Cena: około 5zł
Dostępność: wszystkie drogerie, kioski, apteki
KWC: [klik]
Skład: Aqua, Paraffinum Liquidum, Cera Microcristallina, Ceresin, Talc, Zinc Oxide, Sorbitan Sesquioleate, Glycerin, Magnesium Sulfate, Lanolin Alcohol, Cetyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, Lactis Acid, Parfum

Polecam każdemu. Według mnie jest to kosmetyk, który powinien się znaleźć w każdym domu. Ja osobiście nigdy z niego nie zrezygnuję ;)

Pozdrawiam,
Asia.


2 komentarze:

  1. Również używam tego kremiku, i jestem z niego bardzo zadowolona ^^
    Poleciła mi do ciocia, i jestem jej za to wdzięczna ;D

    http://cytruska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń