środa, 31 października 2018

NOWE SIMOWE HISTORIE, PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ, PODZIĘKOWANIA

   Hejo, hejo! 

   Witam Was bardzo serdecznie na moim blogu! Cieszę się, że mogę wreszcie pisać do Was te słowa i dzięki temu, po wielu miesiącach przerwy, odnowić nasz kontakt. Co prawda, jak na razie tylko w formie pisemnej, ale kto wie, co przyniesie przyszłość... 


• CO DALEJ Z KANAŁEM?


   Na samym początku chcę poruszyć kwestię, która pewnie większość z Was interesuje najbardziej, a mianowicie, czy zamierzam wrócić do nagrywania na YouTube? Niestety, na dzień dzisiejszy nie planuję powrócić do regularnego publikowania filmów. Mogę natomiast z całą pewnością potwierdzić (co pewnie sporą część z Was zaskoczy), że nigdy nie przestałam tworzyć i od dnia, w którym opublikowałam wpis, że znikam z YouTube, cały czas pracowałam nad nowymi filmami. Jedyne co się zmieniło to to, że nigdzie ich nie publikowałam. Robiłam to po to, żeby mieć pewność, że nagrywam filmy dla siebie, że jest to moja pasja, że uwielbiam tworzyć historie w Simsach, że budowanie i urządzanie domów nadal sprawia mi przyjemność, że kocham grać w gry typu "Emilka" i tak dalej... Musiałam uwierzyć, że przez te wszystkie lata, kiedy publikowałam filmy na moim kanale, nie zatraciłam tej radości tworzenia, wbrew temu co mi się przez jakiś czas wydawało. Niestety, działalność na YouTube nieodłącznie wiąże się z pewną regularnością pracy, na którą z rożnych przyczyn jeszcze nie mogę sobie pozwolić, dlatego też na razie nie mogę przekazać Wam żadnej wiążącej decyzji. Niemniej jednak chcę żebyście wiedzieli, że cały czas dążę do powrotu na YouTube, a publikowanie tego wpisu jest kolejnym krokiem na tej drodze.
 
   Mimo to, aby ostatecznie przerwać ciszę z mojej strony i nie zostawić Was w smutnych nastrojach, jeszcze dziś opublikuję na moim kanale coś nowego. Będzie to historia, którą stworzyłam jakiś czas temu czerpiąc inspirację z wspaniałego jesiennego klimatu i atmosfery Halloween. Mam nadzieję, że ten krótki film pozwoli Wam poczuć moją energię i pasję do nagrywania filmów i że po prostu ucieszycie się z tej drobnej niespodzianki :)


• NOWA STRONA - GINGEROVA.COM


   Ten blog istnieje od 2012 roku i zawsze był dla mnie bardzo ważnym miejscem. Początkowo związany był z tematyką urodowo - kosmetyczną, a z czasem przerodził się w miejsce uzupełniające moje filmy na YouTube. Teraz chciałabym właśnie tutaj wrócić do kontaktu z Wami i na znak rozpoczęcia nowego rozdziału postanowiłam zmienić jego adres. Od dziś, oficjalnie, "gingerowo" przechodzi do historii, aby ustąpić miejsca stronie "gingerova.com". Ta pozornie niewielka zmiana, znaczy dla mnie bardzo wiele i cieszę się, że wreszcie mogę Wam ją zaprezentować.


• NOWE SIMOWE HISTORIE


   W ciągu ostatnich miesięcy wymyśliłam wiele Simowych Historii, które grzecznie czekają w mojej głowie na realizację w formie filmów (część z nich jest już nawet w przygotowaniu ;)). Poza tym grałam sobie w Simsy tak ot, prywatnie, dla zabawy. Jeśli znacie mnie całkiem dobrze, to z pewnością wiecie, że uwielbiam robić screeny w czasie rozgrywek i robię ich bardzo dużo. Postanowiłam połączyć zamiłowanie do tworzenia historii z moją manią robienia screenów i stworzyć tutaj, na blogu, coś zupełnie dla mnie nowego. Już niebawem poznacie moje Simki - Jillian, Elenę oraz Lily. Będą to osobne, zupełnie różne historie i mam nadzieję, że forma ich publikacji przypadnie Wam do gustu. 


• CO NAS NIE ZABIJE, TO NAS WZMOCNI


   Ten rok minął mi głównie na walce o zdrowie mojej Ciri. Część z Was pewnie wie, co się u mnie działo, bo często publikowałam wpisy na Instagramie oraz InstaStories i na bieżąco informowałam Was o postępach w leczeniu. Na całe szczęście, Ciri jest już zdrowa, a wszystko co złe zostało za nami.
   Wspomnę również, że 28go września odeszła moja papuga Majka, którą pewnie część z Was nie raz słyszała na moich nagraniach. Przeżyła 11 lat i bardzo mi brakuje jej śpiewania i jej obecności. 
  Poza tym czuję się dobrze i wszystko u mnie w porządku. Zgodnie z powiedzeniem "co nas nie zabije, to nas wzmocni", ostatnie trudne miesiące pomogły mi dojrzeć, nabrać doświadczenia, dystansu i zmienić podejście do większości spraw w życiu. 


• PODZIĘKOWANIA


   Na zakończenie tego wpisu chciałam podziękować WSZYSTKIM, którzy przez ostatnie miesiące nie zapomnieli o mnie. Mam tutaj na myśli tych z Was, którzy pisali do mnie wiadomości prywatne i komentarze na Instagramie, pisali komentarze pod wpisami na Społeczności na kanale, pisali maile, komentarze na FB... Było tego naprawdę bardzo dużo! Jeśli pisaliście ze mną na Instagramie to wiecie, że od jakiegoś czasu myślałam o powrocie do mojego małego internetowego świata i przyznam, że Wasze miłe słowa wsparcia, wyrazy tego, że tęsknicie i czekacie pomogły mi w podjęciu tej decyzji :) Także jeszcze raz - bardzo Wam DZIĘKUJĘ, mam nadzieję, że dalej będziecie ze mną i że #TeamGingerova jeszcze nie zginął :D

   Pozdrawiam Was ciepło,
   Asia - Gingerova 


Czytaj dalej »