poniedziałek, 4 listopada 2013

Świat Paznokci według Ginger: IV Balsam do paznokci 2x5 Herba Studio

Witajcie :)

Dzisiaj zapraszam Was na ostatni (jak na razie) post z działu o produktach do pielęgnacji płytki paznokcia. Wspomnę o kosmetyku, który jest moim zdaniem obowiązkową pozycją każdej dziewczyny, która chce mieć ładne i zadbane paznokcie.

Świat Paznokci według Ginger to seria postów, w której dzielę się z Wami moją wiedzą i doświadczeniami na temat paznokci. Zaznaczam, że nie jestem (jeszcze) specjalistką w tej dziedzinie, a swoje porady opieram jedynie na latach eksperymentów, prób i błędów oraz przeczytanych artykułach. Planowo posty będą ukazywały się w poniedziałki (oczywiście z powodu zmian w moim życiu dzień publikacji posta może ulec zmianie, ale o wszystkich takich przypadkach zawsze informuję na Facebooku). 

Czego dowiecie się z tej serii? Zamierzam ująć w niej tematykę pielęgnacji paznokci i skórek, podstawy zdobienia paznokci oraz wiele ciekawych porad. Po każdym dziale będą pojawiały się recenzje produktów, o których wspominałam. Wolę przeznaczyć na każdego z nich osobnego posta, szczególnie jeśli będzie to kosmetyk warty uwagi. Następnie zaczniemy kolejny dział, który będzie pisany według takiego samego schematu. Przypuszczam, że seria będzie stale rozwijania i rozszerzana o kolejne produkty, ale już moja w tym głowa, aby wszystko było logicznie rozplanowane.


"Balsam wzmacnia, odżywia, przywraca połysk i stymuluje wzrost paznokci. Zapobiega ich rozdwajaniu. Wygładza skórki. Efekt działania widać już po tygodniu stosowania.

Zalecany przy paznokciach giętkich, łamliwych, rozdwajających się, wysuszonych, matowych, zniszczonych przez stosowanie zmywaczy, lakierów, tipsów oraz skórkach uszkodzonych przy manicure".


Balsam zamknięty jest w małym, uroczym, plastikowym słoiczku. Całość jest solidnie wykonana, więc nie musimy się martwić o ewentualne pęknięcia. 

Początkowym problemem w użytkowaniu tego balsamu może być mały otwór, który utrudnia wydobywanie produktu szczególnie w przypadku długich paznokci. Ja radzę sobie z tym w ten sposób, że zewnętrzną częścią paznokcia podważam odrobinę balsamu i dzięki temu unikam denerwującego uczucia wchodzenia produktu pod paznokieć.


Konsystencja tego balsamu jest bardzo zbita, przypomina mi masło. Pod wpływem ciepła palców topi się i dzięki temu aplikacja nie sprawia najmniejszych kłopotów.

Zapach jest bardzo delikatny. Porównałabym go do miodu z cytryną, aczkolwiek zaznaczam tutaj, że każdy czuje w nim coś innego. Jest po prostu trudny do opisania :)


Działanie tego balsamu jest po prostu fenomenalne i ograniczyłabym się tutaj do jednego zdania: spełnia wszystkie obietnice producenta. Ja stosowałam go raz dziennie, wieczorem i czasem w ciągu dnia (kiedy mi się przypomniało :P). Smarowałam nim również skórki i paznokcie od spodu nawet wtedy, kiedy miałam na nich lakier.

Nawilżenie skórek jest natychmiastowe. Stosowany regularnie przyspiesza wzrost paznokci, sprawia że stają się mocne i nabierają ładnego koloru. Dodatkowo, obszar wokół nich staje się bardziej odporny na wysuszenia. 

Bardzo szybko się wchłania, nie mamy po nim tłustych palców i skórek.

Nie będę się tutaj rozpisywać i napiszę krótko: moim zdaniem jest to absolutny must have każdej dziewczyny :)

Pojemność: 4,5g
Cena: około 9zł
Dostępność: apteki (nie jestem pewna, czy jest dostępny w jakichś drogeriach)
KWC: [klik]
Skład: Aqua, Petrolatum, Cera Alba, Ricinus Communis Seed Oil, Isopropyl Myristate, Propylene Glycol, Polyglyceryl-3 Distearate, Glyceryl Stearate, Olea Europaea Oil, Cetyl Alcohol, Equisetum Arvense&Anethum Graveolens Seed&Silybum Marianum Extract, Hydrolyzed Keratin, Panthenol, Cholesterol, Magnesium Sulfate, Tocopheryl Acetate, Beta-Carotene, Ascorbic Acid, Phenoxyethanol, DMDM Hydantoin, Methylparaben, Propylparaben, Cinnamyl Alcohol, Eugenol, Geraniol, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Citronellal, Limonene, Alpha-Isomethyl Ionone, Parfum.


Uważam, że jest to najlepszy produkt do pielęgnacji płytki paznokcia, jaki przetestowałam. Gorąco polecam :)

Pozdrawiam,
Asia.


P.S. Wybaczcie, że na komentarze odpowiadam z dużym opóźnieniem, a i na Waszych blogach jakoś mnie nie widać. Zgodnie z zapowiedzią - rozpoczął się listopad, czyli rozpoczął się remont mojego mieszkania. Wszystko ruszyło pełną parą i niedługo stanę się specjalistką z zakresu asortymentu Castoramy i innych tego typu sklepów :D Będę starała się nadrabiać zaległości w każdej wolnej chwili :))

11 komentarzy:

  1. Pierwszy raz widzę taki balsamik do paznokci, powiem Ci, że bardzo mnie zachęciłaś :) Dobrze, że szybko się wchłania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że poznałaś u mnie coś nowego :)

      Usuń
  2. Słyszałam o nim już bardzo wiele i po Twojej recenzji utwierdziłam się w tym, że muszę go mieć ;) Szczególnie zachęca mnie natychmiastowe nawilżenie skórek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super :) Mam nadzieję, że u Ciebie również się sprawdzi i będzie Ci dobrze służył :)

      Usuń
  3. Nie miałam jeszcze tego balsamu, ale chyba czas go spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy produkt, jeszcze go nie widziałam nigdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że jeśli będziesz miała okazję, to zdecydujesz się na jego zakup i będziesz równie zadowolona, jak ja :) Trzeba promować dobre kosmetyki :)

      Usuń
  5. jeju nawet nie wiesz jak się cieszę :) zdjęłam tipsy dzisiaj, moje paznokcie wygladają tragicznie, bardzo mi się to przyda :*:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, bardzo mi miło :) Trzymam kciuki, żeby Twoje paznokcie szybko doszły do siebie po tipsach :) Pewnie będziesz musiała poświęcić im sporo uwagi, ale wierzę, że się opłaci :)

      Usuń
  6. Muszę spróbować! na 1 rzut oka na zdjęcia myślałam że to kolejny "miodek" do ust :)
    ciekawe jak sie sprawdzi u mnie

    OdpowiedzUsuń