Witajcie :)
Dziś zapraszam Was na recenzję, bo dawno jej nie było :) Z szamponem, którego Wam przedstawię wiązałam spore nadzieje i byłam przekonana, że u mnie się sprawdzi, podobnie jak dwa inne szampony z serii Ultra Doux, o których pisałam w poprzednim miesiącu. Niestety, troszkę się przeliczyłam :)
"Nowy szampon Garnier Ultra Doux to źródło energii i przyjemności dla włosów normalnych, osłabionych i zmęczonych. Czerpie on prosto z serca natury, łącząc w sobie wyciągi z 5 roślin wybranych ze względu na uzupełniające się właściwości:
- zielona herbata - to znane źródło witalności
- cytryna - o właściwościach nadających blask
- eukaliptus - znany z właściwości odświeżających
- jasnota biała - znana z właściwości ograniczających wydzielanie sebum, jako źródło lekkości
- werbena - słynna z właściwości zmiękczających i łagodzących".
Szampon zamknięty jest w butelce charakterystycznej dla całej serii Ultra Doux. Szata graficzna cieszy oko i nawiązuje do zapewnień producenta o sile 5 roślin.
Konsystencja jest gęsta, żelowa. Dobrze się pieni i łatwo spłukuje.
Zapach jest największą zaletą tego szamponu. Dominuje w nim zielona herbata z dodatkiem cytryny. Jest bardzo odświeżający. Szkoda tylko, że nie utrzymuje się na włosach.
Mam bardzo duże zastrzeżenia do działania tego produktu. Oczekiwałam, że będzie doskonale oczyszczał włosy, a nawet obawiałam się tego, że może je wysuszać. Niestety, szampon ten dobrze myje włosy tylko wtedy, jeśli nie mamy na nich żadnych produktów do stylizacji, o olejach nie wspominając. Zdarzało się, że musiałam myć nim włosy nawet trzy razy, bo ciągle miałam wrażenie, że są brudne, a bardzo tego nie lubię. Przełożyło się to na jego wydajność, gdyż zużyłam go wyjątkowo szybko.
Na plus można zaliczyć fakt, że nie wysusza i nie plącze włosów. Niestety, w obliczu tego, że prawie ich nie myje, jest to jednak nikły pozytyw :)
Nie zauważyłam także, aby dodawał moim włosom witalności. Nie błyszczały się bardziej niż zwykle, nie były miękkie i sypkie. Mam wrażenie, że były trochę obciążone.
Pojemność: 400ml
Cena: około 8zł
Dostępność: Rossmann, Drogeria Natura, Super-Pharm, markety
KWC: [klik]
Skład: Aqua/Water, Sodium Laureth Sulfate, Citric Acid, Cocamidopropyl Betaine, Ammonium Hydroxide, Sodium Chloride, Eucalyptus Globulus Extract/Ecualyptus Globulus Leaf Extract, Sodium Benzoate, Sodium Hydroxide, Polyquaternium - 10, Salicylic Acid, Limonene, Camellia Sinesis Extract, Camellia Sinesis Leaf Extract, Lamium Album Flower/Leaf/Stem Extract, Linalool, Lippia Citriodora Leaf Extract, Citrus Medica Limonum Extract/Lemon Fruit Extract, Citral, Hexylene Glycol, Hexyl Cinnamal, Glycerin, Parfum/Fragrance.
Wielka szkoda, że moje włosy nie polubiły się z tym szamponem, bo bardzo podoba mi się jego zapach. Nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy jest to po prostu kiepski produkt, czy moje włosy mają inne wymagania, dlatego też nie piszę, że go nie polecam. Możecie sprawdzić i same się przekonać, czy warto czy nie warto kupić go ponownie :)
Pozdrawiam,
Asia.
uwielbiam produkty z garnier ultra doux, aż jestem zdziwiona jak ten szampon na Ciebie podziałał.. no ale widocznie coś w składzie ma takiego, czego Twoje włosy nie lubią..
OdpowiedzUsuńDokładnie, tak musi być. Szkoda, ale i tak kupię jeszcze jakiś szampon z tej serii, bo bardzo ją lubię :)
UsuńJa posiadam szampon Garnier Ultra Doux z rozmarynem i liściem oliwy. Testuję go dość krótko, ale jest w porządku. Jestem z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńA to ja też sobie go sprawię :)
Usuńja ostatnio miałam wersję avocado z czymś jeszcze do włosów zniszczonych
OdpowiedzUsuńMyślałam nad jego zakupem, ale ostatecznie nie wzięłam, bo moje włosy jakoś bardzo zniszczone nie są. Poza tym ja wolę szampony oczyszczające, a nie regenerujące ;)
Usuńnie miałam ale po Twojej recenzji to już miec nie chcę ;) też uwielbiam domyte włosy :)
OdpowiedzUsuńBrudne włosy to jedna z tych rzeczy, których po prostu nie znoszę :D
Usuńja nie miałam jeszcze nic z tej serii Ultra Doux, ale mycie 3 razy raczej mnie nie zachęca do jego kupna, choć lubię produkty z wyciągiem z zielonej herbaty:)
OdpowiedzUsuńJak dotąd wszystkie produkty jakie miałam z tej serii były udane. Nie wiem, co jest w tym szamponie nie tak, ale nie polubiłam go :)
UsuńMnie jakoś nie ciągle do Garniera. Odżywka z awokado była taka sobie i już nie mam ochoty na te produkty...
OdpowiedzUsuńJa do niego ostatnio wróciłam po latach :D
UsuńJa bardzo lubię szampony z tej serii i ta wersja również się u mnie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u Ciebie się nie sprawdził :/
No widzisz :) Czyli moje włosy miały focha na ten szampon :)
UsuńTego szamponu nie miałam, ale i chyba nie zamierzam kupić ;/
OdpowiedzUsuńSkoro nawet nie potrafi umyć włosów to bez sensu wydatek!
No, niestety u mnie nie dał rady, ale to nie znaczy, że u Ciebie będzie tak samo :) Może po prostu moje włosy miały jakiś ciężki miesiąc :)
UsuńZ serii Ultra Doux miałam tylko odżywki, ale z ciekawości też kiedyś muszę sprawdzić szampon
OdpowiedzUsuńJa najbardziej polubiłam lawendowy z serii Sekrety Prowansji :)
UsuńJa używałam odzywki z tej serii i też jakiś specjalnych efektów nie widziałam.
OdpowiedzUsuńJa raczej tej wersji odżywki nie kupię, ale inną pewnie tak :) Bo ogółem serię Ultra Doux lubię :)
UsuńSzkoda, że się u Ciebie nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale nie ten to inny :D
UsuńGarniera nei darze jakas wielka sympatia... tego szamponu jednak nie znam.
OdpowiedzUsuńMają swoje gorsze i lepsze produkty... Jak każda firma ;D
Usuńnie miałam okazji używać, ale po Twojej recenzji już nie chcę ;) uwielbiam kiedy włosy są miękkie i nie obciążone ! ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;*
Miękkie i lekkie włosy to podstawa mojego dobrego samopoczucia :) Pozdrawiam również! :D
UsuńUuuu... no to lipka... Ja bym się wqrzyła gdybym miała myć włosy po 3 razy.
OdpowiedzUsuńMnie też coś trafiało, kiedy musiałam to robić :)
Usuńnie używałam go i raczej nie będę, mam już swoje ulubione szampony drogeryjne :)
OdpowiedzUsuńJa stale szukam :)
UsuńBardzo lubię szampony Garniera, ale tej serii jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuń