środa, 21 sierpnia 2013

Recenzja: Garnier Ultra Doux Szampon do włosów Morela i Olejek Migdałowy

Witajcie :)

Spora część Was odwiedza mnie poszukując recenzji kosmetyków Garnier Ultra Doux. W związku z tym postanowiłam przyspieszyć publikację postów z tej serii. Mam nadzieję, że będzie to pomocne dla tych z Was, które zastanawiają się nad zakupem tych produktów oraz wierzę, że stali obserwatorzy mojego bloga wybaczą mi ten mały maraton recenzji.


"Prowansja jest jednym z najpiękniejszych i najbardziej urodzajnych regionów południowej Francji. To niewyczerpane źródło pobudzających zmysły zapachów, naturalnych ekstraktów i olejków eterycznych, znanych z właściwości nadających włosom miękkość i wydobywających ich naturalne piękno i blask. Garnier Ultra Doux odkrywa przed Tobą najlepsze prowansalskie receptury przekazywane z pokolenia na pokolenie.

Oryginalna receptura przeznaczona do włosów z tendencją do przesuszania łączy w sobie starannie wyselekcjonowane naturalne składniki uprawiane w sercu Prowansji - morelę z regionu Roussillon, która nadaje włosom niebywałą miękkość oraz olejek migdałowy znany z właściwości odżywczych".


Szampon zamknięty jest w dużej, plastikowej butelce zamykanej na zatrzask. Szata graficzna jest bardzo ładna, a delikatnie pomarańczowa kolorystyka podkreśla fakt, iż szampon jest wzbogacony o morelę i olejek migdałowy.

Konsystencja szamponu jest dość gęsta, aczkolwiek nie tak gęsta, jak w przypadku jego lawendowego brata. Dobrze się pieni i łatwo spłukuje.


Zapach jest po prostu śliczny. Bardzo słodki i mnie kojarzy się z owocową gumą do żucia. W tle wyczuwalne są nuty olejku migdałowego, który doskonale równoważy całość kompozycji. Niestety, na moich włosach nie utrzymuje się zbyt długo.

Działanie tego szamponu jest bardzo zbliżone do działania wersji lawendowej. Dobrze oczyszcza włosy, przy czym nie plącze ich i nawet bez użycia odżywki można je bez problemu rozczesać. Nie podrażnia skóry głowy, ani nie powoduje powstawania łupieżu. Nie zauważyłam, aby przesuszył mi włosy.

Pojemność: 400ml
Cena: około 8zł
Dostępność: Rossmann, Drogerie Natura, Super-Pharm, markety
KWC: [klik]
Skład: Aqua/Water, Sodium Laureth Sulfate, Citric Acid, Cocamidopropyl Betaine, Ammonium Hydroxide, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, Sodium Hydroxide, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Polyquaternium-10, Salicylic Acid, Limonene, Linalool, Benzyl Alcohol, Propylene Glycol, Caprylic/Capric Triglyceride, Geraniol, Coumarin, Prunus Armeniaca (Apricot) Fruit Extract, Prunus Amygdalus Dulcis Extract/Sweed Almond Fruit Extract, Hexylene Glycol, Parfum/Fragrance.

Podsumowując, jest to kolejny udany produkt z serii Garnier Ultra Doux. Miłośniczki owocowych, słodkich zapachów będą nim zachwycone. Moim zdaniem, warto przetestować :)

Pozdrawiam,
Asia.

P.S. Przypominam o możliwości Polubienia Mnie na Facebook'u [klik] i Instagramie [klik].

21 komentarzy:

  1. jesli jest aż tak fajny to trzeba przetestować ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię zapach migdałów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ogólnie za nim nie przepadam, ale w tym szamponie wyjątkowo mi pasuje ;)

      Usuń
  3. Miałam właśnie tą wersję i w sumie to jeden z moich ulubionych szamponów z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nadal nie wiem, który lubię bardziej :D

      Usuń
  4. Bardzo lubie te Garniery widzę że ten też by mi przypadł do gustu! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię szampony Garnier, tego jeszcze nie miałam, ale na pewno go kupię. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. właśnie chciałam go kupic jednak wybrałam inny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może innym razem się na niego skusisz ;)

      Usuń
  7. Nie widziałam jeszcze tego szamponu na półkach w moim sklepie, do tej pory używałam Garniera z Avokado. Niech on tylko wpadnie w moje ręce! :) Myslę, że będzie dla mnie idealny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę kiedyś przetestować wersję a avokado ;) Jestem zaskoczona, że jeszcze go u siebie nie widziałaś, bo jest dość dobrze dostępny ostatnio ;) Mam nadzieję, że szybko go znajdziesz :D

      Usuń
  8. Niestety szampony z garniera nie dla mnie, strasznie swędzi mnie po nich skóra głowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się to zdarza głównie po szamponach Avonu :)

      Usuń
  9. Bardzo lubię szampony garniera, chętnie go przetestuję ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy5:15 PM

    Nie lubię Garniera ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Garnier ostatnio coraz bardziej mnie do siebie przekonuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również, choć przez wiele lat skutecznie unikałam ich kosmetyków do włosów ;)

      Usuń
  12. W składzie widniej SLS (Sodium Laureth Sulfate) który powoduje , że cebulki włosa są słabsze. Szczerze mówiąc , bardzo się nim zaciekawiłam. Lecz to że ładnie pachnie i wg. jest jego znacznym + , ale czy ten zapach unosi się na długo? Nie używałam go nigdy , chciałam wypróbować, ale skorzystam z innego produktu myjącego włosy.
    Jednak że dziękuję ci bardzo za tego posta , ponieważ mogłam zobaczyć jego skład .
    Lecz używanie go powoduje szybsze wypadanie włosów .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SLS niestety jest chyba wszechobecny i nic się na to nie poradzi. Mnie nie szkodzi, nie zauważyłam u siebie słabszych włosów (a używam szamponów z tej serii codziennie od paru miesięcy). Nie powoduje też wysuszania mojej skóry, kiedy używam żelu pod prysznic z tym składnikiem. Wiem jednak, że niektórym szkodzi :)

      Na moich włosach zapach po samym szamponie nie utrzymywał się zbyt długo. W duecie z odżywką było już trochę lepiej :) Zaznaczam jednak, że moje włosy są dziwne i żaden zapach nie utrzymuje się na nich dłużej niż parę godzin :)

      Cieszę się, że mój post na coś Ci się przydał. Skład zawsze przepisuję sama z opakowania i miło mi, że ktoś z niego skorzystał :D

      Pozdrawiam! :))

      Usuń