niedziela, 16 grudnia 2018

NAJBARDZIEJ MAGICZNY KALENDARZ ADWENTOWY 2018 | DZIEŃ 11 i 12 | Gobstone Alley

Hejo, hejo! 

Czas tak szybko biegnie, dni mijają jeden za drugim, ale ja mimo wszystko staram się łapać chwile i cieszyć się tym jakże krótkim czasem Adwentu. Codzienne otwieranie okienek Kalendarza pomaga mi w tym, aby doceniać małe rzeczy i cieszyć się nimi. Mam nadzieję, że Wy również każdego dnia staracie się znaleźć choć jeden powód do uśmiechu :) Zapraszam na nowy wpis :)


• DZIEŃ JEDENASTY


Tego dnia w Kalendarzu czekał na mnie kolejny drobiazg. Już przy wyjmowaniu tej małej koperty domyśliłam się co znajdę w środku i nie pomyliłam się. Jeśli śledzicie każdy wpis z tej mojej małej kalendarzowej serii, to być może również wiecie już co tym razem wpadło w moje ręce ;)



Przyszła pora, aby powiększyć moją kolekcję o kolejną zawieszkę na choinkę. Oczywiście spodziewałam się, że będziemy mieli możliwość skompletowania zawieszek z godłem każdego Domu Hogwartu, dlatego w ogóle nie byłam zaskoczona. Nie będę też ukrywać, że wiem już w które kolejne dni dostanę kolejne zawieszki, gdyż są one umieszczone w Kalendarzu bardzo blisko siebie i mają takie same opakowania :) Wiem, że miałam nie przyglądać się za bardzo kalendarzowym przegródkom, ale muszę przyznać, że im bliżej końca tym bardziej korci mnie, aby "rozkminiać" co znajdę kolejnego dnia :P



Tym razem otrzymałam zawieszkę z lwem z godła Gryffindoru. Podobnie jak poprzednio, jest ona drewniana, solidna i bardzo dobrze wykonana. Jedyna różnica to ta w kolorze sznurka - ten z zawieszki Ravenclaw był w kolorze biało-czerwonym, a tutaj mamy już barwy bardziej zbliżone do tych "gryffindorowych". Swoją drogą zastanowiło mnie jakie kolory sznurka będą miały kolejne Domy, bo pierwotnie myślałam, że będą one jednakowe. Zobaczymy co przyniesie przyszłość :)

Swoją drogą... Macie już ustrojoną choinkę? :)

• DZIEŃ DWUNASTY


Kolejny dzień przyniósł mi kolejny drobiazg. Ciemnoczerwona sakiewka od razu podpowiedziała mi co znajdę w środku, gdyż podobną znalazłam w jednej z poprzednich przegródek. 



Moi drodzy, uwaga, wielka chwila! Zostałam odznaczona magnesem z którego wynika, że jestem kapitanem drużyny Gryfonów. I to w dodatku drużyny Quidditcha. No... nie bardzo. To znaczy, oczywiście, że będąc uczennicą Hogwartu chciałabym uczyć się wszystkiego co tylko byłoby możliwe, łącznie z lataniem na miotle, ale nie ukrywam, że bliżej mi raczej do Neville'a niż do Harry'ego i raczej bezpieczniej czułabym się na ziemi niż w powietrzu :P



Moje zdanie na temat magnesów znacie już z poprzedniego wpisu dlatego nie będę się powtarzać. Muszę jednak podkreślić, że ten magnes bardzo mi się podoba i czuję się zaszczycona faktem, iż tak zacny tytuł został mi przydzielony i będę go godnie prezentować na mojej lodówce, a co! 

Jeśli miałabym wybrać rzecz, która podoba mi się bardziej to byłaby to zawieszka. A Wy? Czekam na Wasze komentarze!

Pozdrawiam Was ciepło,
Asia - Gingerova ♥


PS. Tradycyjnie już przypominam, że aby umożliwić komentowanie większej ilości osób, postanowiłam przywrócić opcję dodawania komentarzy anonimowych. Będzie mi jednak bardzo miło, jeśli napiszecie w takim komentarzu swoje imię lub nick. Dzięki temu będę widziała kto z Was regularnie tutaj zagląda i łatwiej mi będzie Was zapamiętać :)

4 komentarze:

  1. Anonimowy5:06 PM

    Cieszę się, że dzielisz się z nami odkrywaniem kolejnych prezentów :) Już nie mogę się doczekać, co znajdziesz w kolejnych okienkach. A co do choinki, to właśnie wczoraj wieczorem ustroiłam razem z Mamą. Zazwyczaj miałyśmy małą choineczkę do postawienia na komodzie i nawet prezenty się pod nią nie mieściły. A w tym roku kupiłyśmy taką średniej wysokości i od razu dodaje tego wspaniałego świątecznego klimatu do domu :) Żartuję sobie, że skoro choinka większa, to i prezenty powinny być większe :D A Ty ustroiłaś już swoją?
    ~Martyna <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, moja choinka jest już ustrojona :) Pozdrawiam serdecznie <3

      Usuń
  2. Zosia1:10 PM

    U mnie w domu jest niepisana tradycja ustrajania choinki dzień przed wigilią xD. Wszyscy chcą wcześniej, ale zawsze jakoś tak wychodzi ^^". Szkoda trochę, że te sznurki nie są w kolorach domów :/. Mnie też nigdy nie ciągnęło do Quidditch'a, ale jak już to mogłabym komentować ^^.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale niespodzianka! Aż nie mogę się doczekać tego, jak będą wyglądać zawieszki z innymi domami!
    Choinkę mam już ubraną. Choć trochę później niż zwykle. 🎄👍☺️
    Ja też mam bliżej do Neville'a i ziemi. :P Okropnie bałabym się grać w tę grę, jest przerażająca!

    OdpowiedzUsuń